Forum HGRH Strona Główna HGRH
Harcerska Grupa Rekonstrukcji Historycznej
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Ćwiczenia.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HGRH Strona Główna -> Ćwiczenia, spotkania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lewand
Członek HGRH



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:48, 12 Wrz 2013    Temat postu:

rano:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jabłon
Członek HGRH



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig

PostWysłany: Pią 12:54, 13 Wrz 2013    Temat postu:

Dobra, nie dostaliśmy zgody na park raegana, więc zmieniamy miejsce. Spotykamy się 8.00 w Kiełpinie Górnym, przy przystanku Kiełpino-szkoła. Potrzebne nam będą 2 atrapy, i ze 2 łpoatki piechoty(najlepiej LWPowskie)Kto może zabrać takie cuś?

Następnie na godzine 18 kto chce/może stawia się u nas na Obrońców na "część teoretyczną" ćwiczeń, z powodu kryzysu nie jestem w stanie zapewnić wystarczającej dla wszystkich ilości jadła i napitków, ale myśle, że każdy sobie coś weźmie i bedzie git.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Rekrut



Dołączył: 19 Lip 2013
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:20, 13 Wrz 2013    Temat postu:

z racji tego iż mam autobus dopiero o 8;15 to możne chciałby ktoś mnie zawinąć spod dworca XD ( znowu ;d )

mam piekna trasę <3 6:05 autobus na dworzec. 6:45-7:15 skm i 8:15 pierwszy autobus ;d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lewand
Członek HGRH



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:26, 13 Wrz 2013    Temat postu:

367 sprawdz Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzia
Rekrut



Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 18:31, 13 Wrz 2013    Temat postu:

niestety się nie pojawię - do przyszłego tygodnia mam oddać pracę licencjacką, więc za dnia siedzę i pracuję

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Rekrut



Dołączył: 19 Lip 2013
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:17, 13 Wrz 2013    Temat postu:

7:28. totalnie na styk Mad

6:05 ( 30 min ) ---> 6:45 skm (35 min ) ---> 7:28 ...

zobacze jak to bedzie. jakby co to pojade tym o 8:15 lub ktos mnie zgarnie ;d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jabłon
Członek HGRH



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig

PostWysłany: Pią 22:11, 13 Wrz 2013    Temat postu:

7.28 będzie dobrze, też tym pojadę;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jabłon
Członek HGRH



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig

PostWysłany: Pon 19:09, 16 Wrz 2013    Temat postu:

Zapomniałbym o jednej ważnej rzeczy. Nie będę tworzył nowego tematu, mam nadzieję, że wszyscy się zapoznają z treścią tego parafialnego ogłoszenia.
Nie chciałbym i mam nadzieję, że reszta grupy podziela moje zdanie, żeby powtórzyła się kiedykolwiek sytuacja z ćwiczeń, gdzie podczas natarcia zostały poddane dyskusji polecenia skrzydłowego. Nie po to Lewand został starszym, żeby się z nim kłócić o to gdzie jest linia, a gdzie jej nie ma. Tak samo jak w kolumnie kierunkowy chodźby się tarzał po ziemi idzie dobrze i reszta się musi do niego dostosować tak linia jest tam gdzie jest skrzydłowy. Mam nadzieję, że zrozumieli i nie będzie takich sytuacji w przyszłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jabłon
Członek HGRH



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig

PostWysłany: Pon 22:49, 16 Wrz 2013    Temat postu:

Wasil, niezależnie od tego czy polecenie miało sens, czy nie. Jezeli starszy strzelec mówi "strzelec X cofnąć się 2 metry" to strzelec X to robi.
Bardzo dobrze, że zaległeś na linii, ale w momencie kiedy Lewand wydał polecenie należało je wykonać. Tak na przyszłość, bo nie wyobrażam sobie takiej sytuacji na inscenizacji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wasil
Administrator



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:49, 16 Wrz 2013    Temat postu:

Nie było by problemu gdyby decyzja skrzydłowego była słuszna oraz gdyby jego decyzja nie dotyczyła różnicy półtora metra i nie była związana z "widzi misie" i niezgodna z regulaminem.
"Ja zaległem 2 m wcześniej, drużyna zaległa dobrze więc niech reszta się wycofa a potem razem ze mną wrócimy na odpowiednią pozycję".
Poza tym głównodowodzącym jest kapral i to bezpośrednio jego rozkazom się podporządkowujemy, starsi/starszy strzelec jest tylko pośrednikiem rozkazów a nie dowodzacym. Rozkaz kaprala jest ważniejszy od rozkazu starszego strzelca szczególnie przy grupie wielkości patrolu.

"2. Zastępca drużynowego jest pomocnikiem dowódcy a w każdej chwili musi być gotów do objęcia dowództwa drużyny. Dlatego powinien znać dokładnie położenie, zadanie oraz zamiary drużynowego.
Gdy drużynowy osobiście prowadzi oddział, rola zastępcy ogranicza się do:
- pilnowania, aby rozkazy drużynowego były wykonywane przez strzelców,
- utrzymania zawartości oddziału (od tyłu),
- dozorowania łączności (z sąsiadem i od tyłu),
- troski o uzupełnienie amunicji i odesłanie rannych,
W czasie nieobecności lub wysunięcia się naprzód drużynowego zastępca prowadzi oddział zgodnie z otrzymanymi rozkazami uważając na znaki dowódcy.
Czasowo może dowodzić częścią drużyny np. patrolem lub dozorować tę część oddziału na którą drużynowy ma utrudniony wpływ, np. przy szerokim rozrzuceniu oddziału w terenie." - treść i forma oryginalna.

Podręcznik drużynowego Warszawa 1938, Rozdział Walka, pkt A Ogólne zasady Walki/6.-rola drużynowego i jego pomocników/2. Zastępca drużynowego. str 97,

Było "Prawe skrzydło skokami 20m biegiem" a nie "Strzelec Lewandowski przesunąć prawe skrzydło 20m w przód". A więc to drużynowy bezpośrednio prowadził natarcie a nie było one prowadzone przez "Skrzydłowego", skrzydłowy był w tym wypadku pośrednikiem rozkazów a nie jego twórcą.
Był rozkaz wyrównania linii do wysokości Kaprala a nie "Strzelec Lewandowski wyrównać prawą linie do mojej pozycji".
Swoją pozycję zgodnie z rozkazem Kaprala wyrównałem do wskazanego miejsca. Strzelec Lewandowski wyrównał swą pozycję źle, kazał mi wycofać się na złą pozycję na której sam przebywał po czym zgodnie z jego rozkazem miałem powrócić na swoją pozycję. Nie muszę się wypowiadać na temat sensowności tej decyzji i narażenia siebie na ostrzał nieprzyjaciela tym samym osłabiając siłę prawego skrzydła o jeden kb (z 4 jakie były) na zabawy w powroty z dobrej pozycji na złą by ponownie być na dobrej. Przypomnę tylko że natarcie prowadził osobiście Kapral używając słów "Prawe skrzydło" a nie "Strzelec Lewadowski wyrównać prawe skrzydło do mojej pozycji". Rozkaz Kaprala wykonałem więc poprawnie i zgodnie z obowiązującymi regulaminami.
Co do podpunktu o utrudnionym wpływie nie może być mowy ponieważ zachowany był kontakt wzrokowy a odległość skrajnego strzelca prawego skrzydła od dowodzącego kaprala wynosiła maxymalnie 10m a więc a więc zachowany był bezproblemowy kontakt wzrokowy i słuchowy, tym bardziej że rozkazy były wydawane głośno i wyraźnie - nie pisemnie, ani szeptem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lewand
Członek HGRH



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:56, 16 Wrz 2013    Temat postu:

Jabłon, nie włączę się w dyskusję. Znasz moje zdanie.

Wasil gratuluje, podjętych kroków w celu uzupełnienia swojej wiedzy. Teraz tylko jeszcze otwórz regulamin piechoty, zapoznaj się i ćwicz zagadnienia w nim zawarte i wszystko będzie na dobrej drodze.
Dobranoc Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wasil
Administrator



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:20, 16 Wrz 2013    Temat postu:

To w takim wypadku należy się zastanowić nie nad poprawnością wykonywanych rozkazów przez strzelców - w tym wypadku mnie a nad sensownością rozkazów wydawanych przez starszego strzelca. Bo powyższe zachowania tego typu powodują tylko frustrację, zgrzyty, bezsensowne i bezcelowe zamieszanie kłopoty w dowodzeniu i są niezgodnie z regulaminem.

Jeżeli skrzydłowy miał mieć pełne dowodzenie nad prawym skrzydłem trzeba było tak skierować rozkazy by to od niego zależało gdzie i jak ma się oddział przesunąć a nie dowodzić całym natarciem bezpośrednio.
Po czym z niewyjaśnionych przyczyn mam wbrew rozkazowi dowodzącego zmieniać swoją poprawną pozycję na rozkaz starszego strzelca. Wprowadza to chaos dowodzenia i podważa pozycję dowodzącego.
Nie wyobrażam sobie w przyszłości sytuacji po której po dobrze wykonanym rozkazie miał bym zbierać baty tylko dlatego że ktoś chciał pokazać swoja wyższość i miał taki kaprys. Rekonstrukcja ma nam dostarczać satysfakcji i przyjemności a nie dostarczać nam negatywnych emocji i pokazywania kto jest ważniejszy od kogo.
Jeżeli w przyszłości prowadzenie skrzydła przez s. strz ma wyglądać dokładnie tak samo tj opóźnianie wykonania rozkazu dowódcy poprzez kaprys wykorzystując swój wyższy stopień, ściągając strz. z pozycji poprawnie obranej. Bez większego sensu strategicznego i logicznego: to ja na tym skrzydle nie chce być. Nie po to jestem w rekonstrukcji by użerać się z kaprysami osób starszym stopniem i udowadniać że rozkaz wykonałem poprawnie. Co innego gdybym rozkaz wykonał źle, bądź gdyby natarcie skrzydła było dowodzone nie bezpośrednio przez Kaprala a przez s.strz. a sprawa nie dotyczyła 2 m.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jabłon
Członek HGRH



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig

PostWysłany: Pon 23:28, 16 Wrz 2013    Temat postu:

Napisałem już, że nie będę rozstrzygał tego kto gdzie zaległ i czy dobrze czy źle. Wykonałes mój rozkaz-dobrze, ale chwile później otrzymałeś kolejny i ten też powinieneś wykonać. Tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lewand
Członek HGRH



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:44, 16 Wrz 2013    Temat postu:

gdy już tak bardzo lubimy cytować.

"113. Starsi strzelcy.
Starsi strzelcy pomagają drużynowemu w dowodzeniu przez wywieranie wpływu na działanie strzelców,
znajdujących się w ich pobliżu.
W szczególności powinni zwracać uwagę na:
- należyte prowadzenie ognia, sprawdzanie celownika i wskazywanie celów,
- regulowanie skoków grupkami, lub pojedyńczo, troszcząc się o utrzymanie kierunku i unikanie skupień,
- ochronę skrzydeł drużyny,
Wszystkie te czynności regulują starsi strzelcy na podstawie rozkazów drużynowego, lub z własnej inicjatywy.
Starsi strzelcy muszą być zawsze gotowi do objęcia dowództwa nad wydzieloną lub odosobnioną częścią drużyny, a nawet całej drużyny, gdy dowódcy zabraknie."

I chyba tyle w temacie Regulaminu na temat "Starzy strzelec".a reszta to już "umowności " rekonstrukcji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lewand dnia Pon 23:49, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wasil
Administrator



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:45, 16 Wrz 2013    Temat postu:

Swoją wiedzę uzupełniam cały czas i w miarę możliwości. Podręcznik drużynowego jest pisany na podstawie Regulaminu piechoty i jest jego "esencją" i wybranymi zagadnieniami dotyczących dowódców drużyn.
Idąc zaś za poleceniem zajrzałem do "Regulaminu Piechoty cz I ogólne zasady walki" na stronę 5. W której to wyczytać możemy:
"II Charakterystyczne cechy walki piechoty.
Zasady ogólne
6. Współdziałanie"
(..)
Każde działanie, aby było skuteczne, musi stanowić zwartą, jednolicie kierowaną całość, w której poszczególne części wzajemnie się wspomagają i uzupełniają w dążeniu do jednego celu. Świadomość konieczności pracy dla całości przenikać musi stale każdego dowódce i strzelca.
(..)
Zgrane zaś współdziałanie jest podstawą zwycięstwa"

Są tam też informację o koleżeństwie, samodzielności do których szczególnie nawołuję zajrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HGRH Strona Główna -> Ćwiczenia, spotkania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin