lewand
Członek HGRH
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:15, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kalina malina w lesie rozkwitała
Kalina malina w lesie rozkwitała
Niejedna dziewczyna strzelca pokochał
Strzelca pokochała, strzelca polubiła
I miłe liściki do niego kreśliła
Liściki kreśliła i pisała wiersze
By swojemu miłemu ,rozweselić serce
A w niedziele rano, kiedy słońce wschodzi
To ten strzelec po koszarach chodzi
Po koszarach chodzi, listy w ręku nosi
Pana porucznika o przepustkę prosi
Panie poruczniku puść mnie pan do domu
Bo moja dziewczyna urodziła syna
Urodziła syna, pięknego chłopaka
Będzie z niego żołnierz , tak jak jego tata.
Puszczę ja cię puszczę ale nie samego
Każe ci osiodłać konika karego
Konika karego i te złote lejce
Jedz do dziewczyny, rozwesel jej serce.
Jedzie strzelec, jedzie o drogę nie pyta
A młoda teściowa u progu go wita
Żołnierzu, żołnierzu twoja to przyczyna
Przez ciebie została zhańbiona dziewczyna
Ja jej nie zhańbiłem, zhańbiła się sama
I ta ciemna nocka po której chadzała
Chadzała pijała i grywała w karty
Myślała dziewczyna, że z strzelcem żarty
To nie były żarty ani żadne kpiny
Bo zamiast wesela odbyły się chrzciny
Kalina malina w lesie rozkwitała
I na tym pioseneczka skończona została.
Post został pochwalony 0 razy
|
|